wtorek, 21 grudnia 2010

Wielka Galeria Artystyczna

Tak więc 20 grudnia w Jarosławiu odbyła się jak co roku Wielka Galeria Artystyczna w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Książąt Czartoryskich. W tym roku podarowałam korale i broszkę jednak nie zdążyłam zrobić zdjęć więc zaprezentuje moją nową opaskę hand made.



czwartek, 30 września 2010

poniedziałek, 27 września 2010

mega

mega długie koraliki, które nawlekałam całe wakacje i mają ok. 4.80m



niedziela, 26 września 2010

materiałowe

czyli długie korale kupione w sklepie za 2.99 i pasek od starej sukienki, a efekt taki:



poniedziałek, 23 sierpnia 2010

... te niemiecjie autostrady

W czwartek wróciłam z zwiedzania Niemiec, nie obyło się bez takich miast jak Kolonia, Bonn, Drezno, czy Trewir najstarsze miasto w Niemczech.









środa, 4 sierpnia 2010

hahaha

No i znowu wyjeżdżam, ale w tej przerwie miedzy wyjazdami zdążyłam zamówić sznurek na allegro i zrobić korale.
A oto one:



czwartek, 22 lipca 2010

lipiec

Już 22 lipca a ja jeszcze niczego takiego nie stworzyła (no stworzyłam ale mi się nie chce zdjęcia zrobić) ale mam już mały sukces zdołałam upolować fajny materiał na torbę. A teraz zdjęcie z wakacji we Wrocławiu.



sobota, 26 czerwca 2010

Korale

Hura!! Mam już wakacje, ale niestety tylko ta pogoda ich nie przypomina pochmurno, ale dobrze, że przynajmniej nie pada. Postanowiłam sobie, że w te wakacje dokończę czytanie książek, które miałam już dawno skończyć, u filcuję coś nowego jak i mam też zamiar zrobienia nowej torby tylko na razie się za materiałem oglądam bo to nie taka łatwa sprawa. Na pewno będę malować paznokcie (ze świadectwami byłyśmy z koleżankami w galerii i już zdążyłam kupić dwa nowe kolory pastelowy niebieski i miętowy). Wiem, że nie ma się co chwalić, ale w tym roku znów pobiłam moją średnią na 5,6 i jestem z siebie całkowicie dumna.
A teraz korale, które podarowałam kochanej pani Oli :)



poniedziałek, 21 czerwca 2010

wtorek, 15 czerwca 2010

poniedziałek, 7 czerwca 2010

piątek, 4 czerwca 2010

Jeszcze tylko czerwiec i znów będą wakacje !

Po nawale pracy próby, próby i jeszcze raz próby doszyłam agrafkę i jest śliwka.



niedziela, 2 maja 2010

Maj

Korale turkusowo, granatowo, żółte.



piątek, 30 kwietnia 2010

filcowo-drewniane

Korale w kolorze gorzkiej czekolady filcowo-drewniane



poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Zmęczona

Nowa dostawa wełny przyszła w piątek, a raczej wysłałam na pocztę mamę wielkie dzięki mi się trochę nie chciało. Z resztą i tak bym nie zdążyła 8:00-14:00 szkoła 16:00-17:00 angielski potem matma 17:30-19:30 zawsze panią zagadam :). No i wracam do domu i jestem wręcz wykończona całym tygodniem. W sobotę można powiedzieć relaks nic z tych rzeczy tato namówił mnie do odświeżenia jazdy na rowerze nawet cały kostiumik mi kupił na szczęście było jeszcze za zimno na spodenki z "pieluchą", ale nie ma co tyłeczek mnie dalej boli. No, a w niedziele spacerek po połoninkach. Tak więc na twórczość nie miałam zbytnio czasu, ale nic straconego wtorek, środa, czwartek wolne (testy 3 gimnazjum) żyć nie umierać ....

czwartek, 22 kwietnia 2010

Marilyn Monroe

Kolczyki z Marilyn Monroe



wtorek, 20 kwietnia 2010

:-/

No ja wiem, że długo nie pisze, ale wszystko jest spowodowane nadmiarem pracy i nowymi pomysłami do aranżacji biurka(miało przyjechać do końca tamtego tygodnia). W weekend zamówiłam sobie nowy pakiet wełny mam nadzieje, że szybko przyjdzie. A na razie zapowiedź kolczyków z Marilyn Monroe (nie żebym jej jakąś fanką była, po prostu tyle jest z nią toreb, koszulek to czego nie kolczyki... może kiedyś pojawią się z elvisem...)


Tak wygląda moje teraźniejsze 2/3 biurka (resztę zajmuje mój kochany brat)

czwartek, 15 kwietnia 2010

Urodzinki

No tak już 15-stka, starzeje się hehe

sobota, 10 kwietnia 2010

Jestem genialna .!.

Od ponad roku filcuje na zwykłych gąbkach do mycia naczyń. Nie jest to jednak zbyt fajne bo gąbki szybko się zużywają i już po paru razach są do wyrzucenia. Jest jeszcze druga sprawa, że kawałeczki gąbki przyfilcowują się do figurki itp. Widziałam na internecie specjalne maty do filcowania, ale są strasznie drogie ok. 30 zł i jak dla mnie za takie coś to dużo kasy, ale od czego jest zwykła dobra szczotka do czyszczenia ubrań?!



piątek, 9 kwietnia 2010

Kreatywnie

Miał być królik, wyszedł no cóż z twarzy przypomina pieska, ale z ogonka królika więc zależy jak kto patrzy. Jest to pierwsza figurka na stelażu jaką dotychczas zrobiłam.


Psikrólik




Druciki na stelaż

czwartek, 8 kwietnia 2010

Tweety

Dopiero co zrobiłam dwie i pół figurki, złamałam moją nową igłę. Na szczęście posiadam drugą ostatnią (Basiu oczekuj zamówień). Tą połową figurki był właśnie tweety. Przy okazji tworzenia jego zdołałam pooglądać dwa filmy: Pretty woman i Quantum of Solace. Według mnie jest to jedna z najładniejszych rzeczy jakie zrobiłam, ale czekam na komentarze zarówno za jak i przeciw :)


Podobnie jak kolczyki wędruje do Patty T.(no mam nadzieję, że ci się spodoba)




środa, 7 kwietnia 2010

No i nie było tak źle

Najważniejsze to przełamać rutynę, zrobić coś szalonego tak więc ja zafundowałam sobie żółty lakier do paznokci. Ludzie ja nigdy nie pomalowałam paznokci do szkoły na inny kolor niż bezbarwny, a tu od razu żółty.!.


Kolejne kolczyki z serii na szydełku tym razem dla Patty Timberlake :-)




wtorek, 6 kwietnia 2010

Święta, święta i po świętach

No cóż trudno się mówi i idzie się dalej jutro do szkoły. Nareszcie dostałam moje kochane igły. Ostatnio(tydzień albo dwa tygodnie temu) oglądałam "Znamię" i zainspirował mnie ten film do stworzenia ważki. Co prawda nie jest ona naturalnych kolorów i rozmiarów, ale mi się bardzo podoba :) Wczoraj nosiłam ją w formie opaski(jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia obszyłam ją filcem, ale nie miałam pomysłu co z nią zrobić)





poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Wesołych Świąt .!.


Wielkanocnych pisanek
uśmiechu cały ranek
jajek na twardo
królika z kokardą
mokrego Dyngusa
fajnego psikusa
rzeżuchy po pachy
i smacznej kiełbachy!



No wiem, że już ostatni dzień świąt, ale życzenia jak najbardziej aktualne :)



Moje jajca wielkanocne jako ozdoba na okna wykonane na szydełku






wtorek, 16 marca 2010

Nareszcie cd

Tak jak obiecałam zdjęcia:





















oczywiście to nie są wszystkie zdjecia

poniedziałek, 15 marca 2010

Nareszcie

Po męczących 28 godzinach w autokarze jestem już w domu. No wycieczka była super, mimo iż hostel w Londynie nie był zadowalający to w Szkocji już niczego sobie. Jedzenie też bardzo smaczne(polska kucharka z nami jechała). Trochę było mało czasu na zakupy, ale nie wróciłam z pustymi rękami. W następnym poście postaram się o jakieś fotki tylko na laptopa przeniosę. Było naprawdę super :)

czwartek, 4 marca 2010

Truskawkowo

Szkoła i już nie mam czasu(tyle ile bym chciała).Jutro wyjeżdżam na wycieczkę do Anglii i Szkocji o 1:00 więc już raczej w sobotę. Moją klasę ogarnęła gorączka pokera oczywiście bez hazardu czysto dla przyjemności. Chcąc nie chcąc tez się nauczyłam i jestem z siebie całkowicie dumna. A teraz mam ochotę na truskawki;)



poniedziałek, 1 marca 2010

Wiosennie

Pierwszy dzień w szkole po feriach był jak znalazł na pogaduchy z racji tej, że na dwóch pierwszych lekcjach mamy wf, a sala jest jeszcze w remoncie. Wszystkim podobały się moje kolczyki robione na szydełku (tym razem zastosowałam do tego celu mulinę i jest super) w wiosennych kolorach.



niedziela, 28 lutego 2010

Pożegnanie ferii

Co prawda zdjęcie zrobione tydzień temu, ale idealnie nadaje się na taką okazje.




Tu widać (mało widoczne) pierwsze zastosowanie mojej torby :)

sobota, 27 lutego 2010

Czekam

Czekam na moją kochaną igłę do filcowania, bo moja już się "trochę" zużyła. Ostatnio sprawdzałam moje siły w filcowaniu kwiatka na mokro. Efekt początkowy trochę mnie nie zadowalał, ale na szczęście po odpowiednich przeróbkach wygląda tak:




Miejmy nadzieję, że właścicielka będzie zadowolona.

piątek, 26 lutego 2010

Bransoletki

Nie, tylko nie to dzisiaj już piątek tzn. moje ferie dobiegają końca. Ja nie chcę do szkoły. Koniec leniuchowania, filcowania i szycia. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło przecież będę miała okazję do zaprezentowania moich drobiazgów :)



środa, 24 lutego 2010

Żółwik

No zdjęcie się trochę nie udało :( W rzeczywistości dużo ładniejszy



wtorek, 23 lutego 2010

...

Nie wiem już co pisać. Aktualnie mam jeszcze parę dni ferii, w każdym bądź razie do szkoły mi nie śpieszno. Czytam książki, siedzę przed telewizorem, filcuję, szyję no i oczywiście redaguję mojego bloga:) Teraz to by się jakieś zdjęcie przydało, więc może kolczyki??



poniedziałek, 22 lutego 2010

Broszka ?!

Siedząc w internecie natknęłam się na zdjęcie Katy Perry w połyskującej, czerwonej sukience, która była ozdobiona białymi, czerwonymi i czarnymi kościami do gry. No i cóż tu robić natchnienie samo przyszło ;D



niedziela, 21 lutego 2010

Współpraca!

Nie ma jak rodzina! Razem z moim młodszym bratem robiliśmy koraliki, a nasza mama nawlekała je na sznurek. To się nazywa współpraca!!!



sobota, 20 lutego 2010

Myszko moja ...

Od niedawna po moim mieszkaniu (oprócz rodziny) grasuje myszka. Całe szczęście, że jest z filcu i nie przegryza kabli oczywiście :)



piątek, 19 lutego 2010

Cieplutko

Z racji, że na dworze chłodne dni, postanowiłam zrobić cieplutki filcowy pokrowiec na mój telefonik. Nie tylko jest cieplutki, ale chroni także przed uszkodzeniami (rysami)



czwartek, 18 lutego 2010

Czarno Biało

I kolejna inspiracja, a mianowicie duża pojemna torba na moje klamoty. Co prawda jeszcze nie testowana, ale już wiem, że jest idealna :)