wtorek, 6 kwietnia 2010

Święta, święta i po świętach

No cóż trudno się mówi i idzie się dalej jutro do szkoły. Nareszcie dostałam moje kochane igły. Ostatnio(tydzień albo dwa tygodnie temu) oglądałam "Znamię" i zainspirował mnie ten film do stworzenia ważki. Co prawda nie jest ona naturalnych kolorów i rozmiarów, ale mi się bardzo podoba :) Wczoraj nosiłam ją w formie opaski(jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia obszyłam ją filcem, ale nie miałam pomysłu co z nią zrobić)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz