poniedziałek, 15 marca 2010

Nareszcie

Po męczących 28 godzinach w autokarze jestem już w domu. No wycieczka była super, mimo iż hostel w Londynie nie był zadowalający to w Szkocji już niczego sobie. Jedzenie też bardzo smaczne(polska kucharka z nami jechała). Trochę było mało czasu na zakupy, ale nie wróciłam z pustymi rękami. W następnym poście postaram się o jakieś fotki tylko na laptopa przeniosę. Było naprawdę super :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz